EdukacjaGmina CzernicaKulturaRozmaitości

Podróże, konie i drewno, czyli… magik z Dobrzykowic

Drewno to jego pasja. Od prac ręcznych po wielkie technologie. Od miłośnika rzeźby w drewnie po przedsiębiorcę. Z dłutem w ręku wyczynia cuda, a po jego projekty sięgają duże korporacje z zagranicy, lokalne przedsiębiorstwa, czy nawet producenci programów telewizyjnych. Poznajcie Janusza Jędrzejewskiego z Dobrzykowic!

Człowiek wielu talentów – tak mówi się o nim w środowisku. Przez lata z powodzeniem prowadził biuro podróży wspólnie z małżonką Agnieszką. Specjalizowali się w szczególności w wyjazdach zagranicznych do Francji i przez lata „wywieźli” „nad Sekwanę” tysiące turystów. Biuro funkcjonuje do dziś, w nieco mniejszym wymiarze, ale jednocześnie cały czas tworzyli cuda z drewna, a po ich produkty sięgały firmy z całej Europy. W pasję zaangażowany był również syn Maciej, który do dziś wspiera pasję rodziców. We wrześniu głośno zrobiło się o Jędrzejewskich w Poznaniu.

Zachwycili DREMĘ

W zgodnej opinii jury międzynarodowych targów, które odbyły się w dniach 12-15 września w Poznaniu, tegoroczne stoisko Drewnexu (dla tej firmy Janusz i jego ekipa tworzyli projekt) było prawdziwym dziełem sztuki. Organizatorzy nagrodzili Maszkarona (tak brzmi pełna nazwa firmy) statuetką Acantus Aureus przyznawaną za najładniejsze stoisko targów. – Na potrzeby naszego stoiska przerobiliśmy około pięćdziesięciu płyt dębowych o wymiarach 2 metry na 65 cm. Pracowaliśmy dosłownie dniami i nocami przez ponad cztery tygodnie – opowiada Janusz Jędrzejewski, artysta rzeźbiarz i właśnie wieloletni współpracownik Drewnexu, który nad tegorocznym stoiskiem pracował wspólnie ze wspomnianym synem Maciejem. Oprócz oryginalnego stoiska artystyczny duet wykonał efektowne rzeźby koni, drewniane stoły oraz okrągłą ławeczkę okalająca ogromną donicę żywego, 3-metrowego graba. Piękne drzewo przez cztery dni górowało nad stoiskami, a po zakończeniu targów zostało zasadzone w siedzibie firmy w Piecowicach.

Nie ma rzeczy niemożliwych

Efektowna rzeźna konia zachwyciła wszystkich obecnych na targach, ale warto zwrócić również uwagę na charakterystyczne zdobienia ścian samego stoiska, również przyozdobionych w konie. Właściciel firmy z Piecowic, Konrad Jaskulski, poprosił Janusz Jędrzejewskiego właśnie o taki efekt i się nie zawiódł. A dlaczego w ogóle o to poprosił? W sąsiedztwie firmy Drewnex w Piecowicach mieści się hodowla czempionów rasy izabelowatych. – Konie są stabilne i mocne tak jak drewno. Poza tym każdy je lubi i kojarzą się bardzo pozytywnie. Dlatego chętnie ozdabiamy nasze stoisko wizerunkami koni. Co roku dokładamy jakiś nowy element dekoracji związany z tymi pięknymi zwierzętami. Najpierw na jednej ze ścian pojawiła się końska płaskorzeźba, a teraz wyrzeźbiliśmy efektowny koński łeb. Trudno było przejść obojętnie obok niego. Wiele osób robiło sobie przy nim zdjęcia – opowiada rzeźbiarz Janusz Jędrzejewski.

Pytają nawet producenci telewizyjni!

Stoisko, stoiskiem i choć było ono chętnie odwiedzane nie tylko przez miłośników sztuki, Jędrzejewski i jego firma wpadli w oko kilku dużym parterom. – To były dla nas bardzo udane targi. Ja i moi współpracownicy odbyliśmy wiele cennych rozmów z potencjalnymi kontrahentami. Jak zwykle mieliśmy bardzo fajne sąsiedztwo, jak chociażby Lasy Państwowe czy Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego. Tegoroczne targi zaliczamy jako ogromny plus do naszej codziennej działalności. Tyle spotkań w tak krótkim czasie nie sposób zorganizować w żadnym innym miejscu, jak tylko w Poznaniu na targach DREMA. Na pewno będziemy tu nadal przyjeżdżać. Już myślimy o kolejnej edycji. Chcemy zrobić jeszcze bardziej widowiskowe stoisko, teraz już piętrowe – zapowiada Janusz Jędrzejewski i dodaje. – Cały czas mamy zlecenia, ostatnio odezwał się do nas jeden z producentów telewizyjnych, żebyśmy na potrzeby programu rozrywkowego przygotowali drewniane elementy dekoracji. Mamy co robić i z drewnem nie rozstaniemy się już do końca życia – kończy nasz rozmówca. Zobaczcie, jakie cuda na co dzień wykonuje w swojej pracowni w Dobrzykowicach!

Paweł Kościółek/Łukasz Haraźny

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close