Fundusz sołecki to nasz budżet obywatelski

Wrzesień to dla sołtysów czas intensywnej pracy. Po pracowitych wakacjach, kiedy to odbywają się rozmaite imprezy plenerowe, czas zaplanować budżet i przygotować zebranie wiejskie. Nie jest to zadanie łatwe, ponieważ trzeba zebrać informacje od mieszkańców, czego w danej miejscowości brakuje…

..oszacować koszty danych przedsięwzięć, przygotować (w przypadku funduszu sołeckiego) wnioski i uchwały, a następnie zwołać zebranie wiejskie i liczyć na jak największą frekwencję. Przykre są momenty, kiedy na zebraniu wiejskim pojawia się garstka mieszkańców, a to jest najważniejszy moment w życiu wsi, gdy sami możemy zdecydować, na co przeznaczymy środki z budżetu. Bo fundusz sołecki to nic innego jak budżet obywatelski. To jest również czas, kiedy wspólnie możemy stworzyć wniosek do budżetu gminy i powiatu. Tak jak powinniśmy chodzić na wybory, tak samo powinniśmy uczestniczyć w zebraniach. W 2019 roku Rada Gminy Długołęka uchwaliła wyodrębnienie w budżecie środków stanowiących fundusz sołecki. Z budżetu 20 tys. nagle mieliśmy do rozdysponowania ponad 57 tys. Kwota imponująca, natomiast ilość tzw. papierologii i procedur niezrozumiała, a wręcz przytłaczająca. Trzeba mi było wiele godzin szkoleń, żeby – mówiąc kolokwialnie – „ogarnąć” to. Musimy być troszkę prawnikami, a trochę księgowymi. Dlatego na początku napisałam, że wrzesień to pracowity czas dla każdego sołtysa. Osobiście przygotowuję zebranie wiejskie przez kilka dni. Nowy budżet, zmiany w obecnym, rozliczenie poprzedniego roku, skrót wydarzeń, itd. W tym roku, biorąc przykład od innych sołtysów, po raz pierwszy wprowadziłam konsultacje społeczne w wersji papierowej i internetowej. Oczywiście przez cały rok zbieram wnioski mieszkańców, ale anonimowa ankieta ma taki plus, że mogę poznać prawdziwą ich opinię i poznać potrzeby. Zależy mi na rozwoju mojej miejscowości zgodnie z oczekiwaniami, natomiast ja oczekuję zaangażowania. Zebranie wiejskie jest organem uchwałodawczym czyli decyduje, sołtys/sołtyska jest organem wykonawczym czyli realizuje przy wsparciu rady sołeckiej. Zachęcam zatem, weźcie sprawy w swoje ręce i idźcie na zebrania!

I pamiętajcie na zebraniach nie „rzucamy pomysłów”, tylko głosujemy nad przygotowanymi wnioskami. Ze wszelkimi propozycjami przedsięwzięć musicie zgłosić się do swojego sołtysa/sołtyski wcześniej.

Karolina Orłowska (ur. – nie tak dawno), od 2019 roku sołtyska Brzeziej Łąki, inicjatorka wielu lokalnych projektów, mama Dominiki i Andrzeja. Miłośniczka szybkich samochodów i czerwonych szpilek (lub na odwrót). Absolwentka Politechniki Wrocławskiej, w wolnych chwilach publicystka portalu podwrocławskie.pl. Niestrudzona optymistka