Kosmiczny mecz Angela Nuneza

Śląsk z kolejnym triumfem w rozgrywkach Orlen Basket Ligi. Wrocławianie pokonali GTK Gliwice po bardzo ładnym, ofensywnym meczu. Gospodarze przy okazji przebili “setkę” punktów.
WKS Śląsk Wrocław zaczął od błyskawicznego prowadzenia 6:2, ale na początku meczu takie prowadzenie nic nie znaczy i momentalnie wynik wrócił do gry “na remisie”. Stan ten utrzymywał się długo i dopiero w końcówce wrocławianom udało się wysforować na kilkupunktowe prowadzenie kończąc kwartę wynikiem 29:25. Oglądaliśmy dużo skutecznych akcji i ofensywną grę po obu stronach, a świetną skutecznością popisywali się przede wszystkim zawodnicy krajowi. Znakomity początek zanotował Daniel Gołębiowski, który już w pierwszych dziesięciu minutach rzucił osiem punktów.
Tauron GTK Gliwice po wyrównanym początku złapał zadyszkę i już po minucie drugiej kwarty, przy stanie 34:25 wykorzystali pierwszy przysługujący im time out. Przerwa na żądanie trenera Pawła Turkiewicza na niewiele się zdała, a zespół ze Śląska na pierwsze trafienie czekał jeszcze prawie półtorej minuty. Dopiero po tym czasie Kuba Piśla zdołał trafić. Wtedy było jednak już 37:27. To wrocławianie jednak w dalszym ciągu kontrolowali grę i utrzymywali budowali na drugą połowę spotkania prowadząc na półmetku dwunastoma punktami.
Wrocławianie w kolejnej fazie meczu pewnie zmierzali po ósme ligowe zwycięstwo w szesnastym spotkaniu w tym sezonie Orlen Basket Ligi. Po pierwszej kwarcie Daniel Gołębiowski nie miał już tylu okazji do gry, ale na boisku zaczął błyszczeć Angel Nunez, który w trzeciej kwarcie zdobył dziesięć “oczek”, a po trzydziestu minutach miał na swoim koncie już dziewiętnaście punktów. Wynik spotkania po trzech kwartach to było już 85:69 i niewiele wskazywało na to, że gliwiczanie zdołają jeszcze wrócić do gry.
Jak można było się spodziewać niewiele ciekawego wydarzyło się w czwartej odsłonie tego meczu. Im bliżej końca tym bardziej każda z drużyn myślała już raczej o końcu a nie o walce. Zespół z Wrocławia jednak piękną grą w ofensywie. Na parkiecie szalał Angel Nunez, którego licznik zatrzymał się ostatecznie na 22 punktach i ośmiu zbiórkach. Na nieco ponad dwie minuty przed końcem dobił do stu zdobytych oczek, czym podkreślił swoją lepszą tego dnia dyspozycję. Ostatecznie WKS Śląsk Wrocław wygrał 105:83.
WKS Śląsk Wrocław – Tauron GTK Gliwice 105:83 (29:25, 32:23, 23:21, 21:14)
